Dawno już tu nie pisałam. Przepraszam was, ale musiałam trochę odpocząć, pomyśleć.
Co u mnie? W sumie to nic się nie zmieniło. Byłam na fantastycznych wakacjach we Włoszech, których nie da się zapomnieć. Później moje urodziny, które też spędziłam miło. Następnie pojechałam do Iławy, do kuzyna :)
Ogółem jak na razie wakacje na plusie.
Muszę zacząć biegać, ponieważ nie chcę mieć pogorszonej formy. Zaczęłam też ćwiczyć i zdrowo się odżywiać i mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre :)
Jak widzicie niestety zdjęcia z kamerki, ponieważ nie mam teraz dostępu do aparatu ://
Ten ostatni miesiąc już wakacji spędzam w domku na łóżku, lub ćwicząc. N akoniec sierpnia przyjeżdża do mnie Sandra :) Ogólnie to otworzyli u nas bar "Jocker", w którym rzekomo jest bardzo dobra pizza, więc pójdę tam z Sandrą. Niestety popsuje to moje plany z dietą, no ale trzeba by tam w końcu zajrzeć ;)
Mam pomysły na nowe posty, więc mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować, przed tym całym "szałem" na szkołę. Na razie nie zdradzę wam moich planów. To będzie niespodzianka :)
No właśnie... do końca wakacji zostało nam 18 dni więc wykorzystajmy je jak najlepiej! Pojedźmy nad jezioro, morze, basen, spędźmy je na bieganiu, ćwiczeniach, spotkaniach z przyjaciółmi, poopalajmy się, wyjedźmy gdzieś, pójdźmy na zakupy! Wszystko, aby tylko nie siedzieć w domu i się nudzić, a potem narzekać, że się czegoś nie zrobiło w wakacje. Tak więc ruszmy się i skorzystajmy z dwóch ostatnich tygodni wakacji!!!
Pogoda w wakacje mnie strasznie wkurza! Nie można nigdzie wyjść, bo jest za gorąco. Dlatego teraz znalazłam czas na napisanie tego posta. Biegam i ćwiczę, kiedy zajdzie już słońce, bo nic nie praży cię w głowę, nawet z czapką.
W komentarzach napiszcie mi jak wy spędziłyście wakacje!
xoxo
